Pamiętam, że jako dziecko co roku odwiedzałam to muzeum i mama robiła mi zdjęcie na wieży - widać było jak rosnę. Potem tradycja już zanikła, a kiedy postanowiliśmy, że pokażemy Bartkowi to muzeum to zaczął się wieloletni remont... Skończył się szczęśliwie w 2016 roku, gdy oddano do użytku obiekt w pełni bezpieczny, zmodernizowany, z nową ekspozycją i nawet windą! Ale... ja chyba wolałam to jak muzeum prezentowało się wcześniej, zarówno pod względem architektonicznym wnętrz jak i formy ekspozycji. W tej chwili jest między innymi szklany fragment podłogi pierwszego piętra, nie wiem czemu ma służyć (zapewne doświetleniu), ale mało kto chyba czuje się na nim komfortowo.

 

Trochę o samym budynku.
Muzeum zlokalizowane jest w zabytkowym kościele pod wezwaniem św. Piotra i Pawła. Była to świątynia ewangelicka położona w centrum miasta, przy samym porcie. Charakterystycznym elementem jest niezbyt wysoka, bo mierząca 21 metrów wieża, a której rozpościera się piękny widok na okolicę. Pierwsze wzmianki o kościele w tym miejscu pochodzą z 1417 roku, stanowił on wówczas kościół parafialny Nowego Helu. Następne ważne informacje pojawiają się w roku 1525, kiedy to kościół został przekształcony na świątynię protestancką, bo większość mieszkańców Helu przeszła na wyznanie ewangelickie. W 1572 roku wielki pożar miasta dosięgnął również wieżę kościoła, która została później odbudowana i pełniła również funkcję latarni morskiej. Jak to na wybrzeżu, sztormy nie oszczędziły również Helu i w 1861 roku tak silnie podmyły skarpę na której znajduje się kościół, że ściana frontowa wraz z wieżą runęła. Po dwóch latach od tragedii postanowiono naprawić ocalałą część. Wówczas zabytkowy kościół przybrał formę bliską dzisiejszemu. Oczywiście wojny również pozostawiły na budynku swój ślad, został on jednak odrestaurowany w 1959 roku i zaadaptowany na cele muzealne, ponieważ nie było już w Helu parafii ewangelickiej. Od 1972 roku działa tu Muzeum Rybołówstwa jako oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. A kolejny wielki remont trwał od 2013 roku i zakończył się w kwietniu 2016r.

  

Ekspozycja
Wystawa przedstawiona w Muzeum Rybołówstwa nosi tytuł "Dzieje rybołówstwa na wodach Zatoki Gdańskiej". Przedstawia w ujęciu chronologicznym zagadnienia związane z rozwojem i przemianami tradycyjnego rybołówstwa i szkutnictwa kaszubskiego. Ukazane są tu również dzieje samego Helu, rybołówstwa morskiego i odrobina wiedzy dotycząca ekologii Bałtyku. Jest tu wiele map, zdjęć, modeli łódek i kutrów - mi osobiście brakowało wielkiej makiety którą pamiętałam z dzieciństwa przedstawiającej historię łączenia się wysp aż do powstania Półwyspu Helskiego, a może to tylko w mojej pamięci ona była taka wielka i ciekawa?

Na pierwszym piętrze umieszczono galerię obrazów o tematyce marynistycznej. Są tu obrazy Stanisława Kamockiego, Michaliny Krzyżanowskiej, Władysława Lama i Henryka Uziembło, czy tego oczekiwałam? Niekoniecznie. Wolałabym więcej artefaktów, eksponatów "żywych" a obrazy jako tło i uzupełnienie.

 

Oczywiście jest tu wiele, zdaje się, że około 200 eksponatów jednak jakoś tak mi się "rozmyły" w tej przestrzeni. Na pewno zwraca uwagę żaglowa łódź rybacka tzw. czołn łebski jak również podwieszona do stropu morska łódź rybacka z Mechelinek. Jest też ocalały z pożogi wojennej model wotywny fregaty z XVIII wieku, który był elementem wystroju dawnej świątyni. Techniki połowu ma zwiedzającym przybliżyć diorama przedstawiająca scenę z dawnej przystani rybackiej oraz zrekonstruowany warsztat szkutniczy - zrobiony na podobieństwo nadal istniejącego w Jastarni warsztatu rodziny Strucków. Wystawa uzupełniona jest również o multimedia, które urozmaicają zwiedzanie tego niewielkiego muzeum.

Wokół głównego budynku znajdują się również stare łodzie i elementy wyposażenia niezbędne w czasie połowów na zatoce.

Adres: Bulwar Nadmorski 2, Hel
WWW: www.nmm.pl/muzeum-rybolowstwa
Bilety: 15N/8U

Inne wpisy, zajrzyj też tutaj



Reklama

Booking.com

Reklama

Reklama

Booking.com