Kiedy tylko uwolniono możliwość podróżowania i miejsca noclegowe wybraliśmy się na spóźnioną majówkę na Hel. Mamy tam swoją ulubioną bazę, takie nasze miejsce na ziemi. Ilekroć tam jesteśmy wydaje mi się, że widzieliśmy i byliśmy już wszędzie. Na szczęście wszystko wokół się zmienia, nie stoi w miejscu.
Tym razem wybraliśmy się do Muzeum Helu. Jest to bardzo fajnie zorganizowana placówka, z dużym potencjałem. Na wejściu można wykupić za grosze audioprzewodnik w aplikacji na telefon, obejmujący wszystkie obiekty Helskiego Kompleksu Muzealnego (np. Skansen Muzeum Obrony Wybrzeża). Audioprzewodnik, rzeczowy, nie przeładowany, bardzo pomocny.
Siedzibą muzeum jest obiekt B-1 „Anton”, czyli stanowisko armaty 406mm w kompleksie Schleswig-Holstein, wybudowane przez Niemców w 1941 roku. Mieści się tu bardzo bogata kolekcja etnograficzno-przyrodnicza, zlokalizowana wewnątrz „Antona” jak i wokół niego w formie ogrodu botanicznego roślin endemicznych. Co równie ciekawe jest tu dość duża ptaszarnia z pawiami królewskimi i kurami ozdobnymi, które swobodnie przechadzają się po terenie. Można zakupić również ziarenka dla pawi (2zł) i je karmić.
Co możemy zobaczyć w muzeum?
Zaczynamy od ekspozycji o brzegu Bałtyku, potem przechodzimy do eskpozycji wag i pomieszczenia odtworzonego miejsca łączności „Antona”. Gdy opuścimy ten kawałek muzeum udajemy się na zwiedzanie wzdłuż długiego korytarza.
W poszczególnych pomieszczeniach poznajemy kulturę i historię helskich Kaszubów. Są tu odtworzona chata kaszubska, warsztat kowala czy stolarza, można podziwiać haft kaszubski czy piękne ręcznie rzeźbione szopki.
Odwiedzicie kaplicę z tabernakulum z Sanktuarium w Swarzewie i wielka kolekcję podstawek pod żelazka z duszą. Zgromadzono również ręczne maglownice i kolekcję zabawek. Nie można pominąć również pięknych makiet dawnego Helu i historii helskiego ekskluzywnego Kurhausu.
Kolejne elementy ekspozycji dotyczą przyrody półwyspu. Jest tu wystawa bursztynu i odtworzony warsztat XIX-wiecznego burszynnika, wystawa muszli oraz ekspozycja ptaków występujących na tych terenach.
Muzeum może się poszczycić bardzo bogatą ekspozycją, która stale się poszerza. Warto je odwiedzić w czasie urlopu na półwyspie, bo to jedno z lepszych miejsc tego typu w regionie. A bardzo grube muzy zapewnią również nieco chłodu w upalne lato. Muzeum zaprasza wszystkich, również grzeczne pieski, dla których są wystawione miseczki z wodą.
Dodano 29 czerwca 2020