Ileż to już lat, a raczej wiosen mieliśmy tutaj przyjechać. W końcu się udało. Początek czerwca to czas pełnego rozkwitu azalii i różaneczników, ale to nie jedyne kwitnące rośliny o tej porze. Kwitną kaliny, kłokoczki, kasztanowce, dereń, ośnieża, urodlin, laurowiśnia i wiele innych cudownych kwiatów.
Na wejściu witają nas klony japońskie o malutkich listkach, a potem w lewo i dalej alejkami między różanecznikami i strzelistymi drzewami dochodzimy do alpinarium. To jest klimat! Strumyczek, staw, mini wodospad, kwitnące lilie wodne, kumkające żaby…. Cudowne miejsce! Ponad 900 gatunków roślin zgromadzonych na powierzchni około 1,5ha.
Kilka słów o samym arboretum. Należy ono do Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i jest jednym z największych tego typu obiektów w Polsce. Ma charakter parku leśnego i może pochwalić się jedną z najbogatszych i najciekawszych kolekcji drzew i krzewów Europy Środkowo-Wschodniej. Powstało w 1923 roku i prowadziło wówczas działalność doświadczalną, m.in. posadzono daglezję zieloną, której egzemplarze do dziś są ozdobą i należą do najwyższych drzew w okolicy Rogowa. Po II wojnie światowej zaczęto odbudowywać i poszerzać dorobek arboretum. Zakładano nowe poletka doświadczalne, porządkowano teren, powiększano kolekcję drzew i zatrudniono specjalistów do opieki nad nimi. W 1951 roku kierownictwo arboretum objął inż. Henryk Eder, który poświęcił się ogrodowi całkowicie. Gdy w 1953r. koło bursy wykopano basen, inżynier postanowił wykorzystać ziemię i tak zaczęło powstawać alpinarium. Zbierano w okolicy kamienie granitowe, pozyskano wapienie a prace te trwały do roku 1960. Zdecydowanie warto było! Alpinarium to chluba ogrodu i zdecydowanie nasz ulubiony zakątek w parku.
Nie będę Wam opisywać wszystkich roślin, wymieniać gatunków, bo tam po prostu trzeba pojechać, przejść się, usiąść i chłonąć to co Was otacza. To piękne miejsce i zdecydowanie tu wrócimy, którejś kolejnej wiosny.
Dodano 08 czerwca 2020